Pierwsze próby pisania

1/19/2017 01:06:00 PM

Już na wstępie chcę Was zapewnić: każdy jest w stanie nauczyć się nowoczesnej kaligrafii. Trzeba tylko poznać zasady i ćwiczyć! :)



W powitalnym poście pisałam, że – wbrew temu, co uważają niektórzy – nowoczesna kaligrafia ma jednak swoje zasady. Na starcie jednak wystarczy poznać tę pierwszą i najważniejszą. Brzmi ona:

Różnicuj grubość linii liter.

Na czym to polega? Zacznijmy od początku. Jeżeli zaopatrzyliście się w odpowiednio elastyczną stalówkę i umocowaliście ją w obsadce, z pewnością zauważyliście, że po przyciśnięciu do papieru skrzydełka stalówki się rozszerzają. Dobrze to widać na zdjęciu:


Tędy właśnie wypływa tusz. Jeżeli dotykacie stalówką papieru bardzo lekko, skrzydełka rozszerzają się minimalnie (jak na zdjęciu poniżej) i rysowana linia jest cienka.


Jeżeli zaś dociskacie stalówkę trochę mocniej, skrzydełka rozszerzają się bardziej, ze stalówki wypływa więcej atramentu i linia staje się grubsza. Dociskając stalówkę do papieru raz lżej, a raz mocniej, różnicujemy grubość linii liter. Ale nie możemy tego robić chaotycznie i w którym momencie nam się podoba. Zasada jest taka, że przesuwając stalówkę w górę, przyciskamy ją do papieru lżej, a w dół – mocniej. W ten sposób linie biegnące w górę są cieńsze, a w dół – grubsze. Ten ruch jest właśnie kwintesencją kaligrafii! Żebyście mogli to sobie łatwiej zwizualizować, nagrałam krótki film, na którym pokazuję pierwsze wprawki w pisaniu. Zobaczcie:


To nagranie było moim totalnym debiutem YouTube'owym i myśl, że będziecie to oglądać, spowodowała niejedno drżenie ręki;) Uff, pierwsze koty za płoty;)

Ale wróćmy do meritum, opanowanie tego ruchu i nacisku nie jest łatwą sprawą, dlatego ćwiczcie cierpliwie i nie zrażajcie się po pierwszych niepowodzeniach, a rezultaty na pewno będą spektakularne!


A jeżeli od razu opanowaliście ten ruch, wow, gratuluję, jesteście niesamowici!

A dla reszty z Was, którzy mają ochotę potrenować różnicowanie grubości linii, już teraz zapowiadam niespodziankę - szczegóły w kolejnym wpisie, więc zaglądajcie i sprawdzajcie!
No i jeszcze jedno na koniec: Komentujcie! Czy jesteście? Czy Wam się podoba? Gorąco zachęcam:)




Zobacz także

16 komentarzy

  1. Ja zaczęłam naukę z brushpenami, nie mam stalówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brush peny też są super sprawą:) Sama praktykuję;) Ale stalówka w obsadce ma swój klimat.

      Usuń
  2. jaka jest różnica pomiędzy obsadką skośną a prostą? Dla początkującego jaka bys polecila?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obsadka skośna (oblique) jest przeznaczona głównie do pochyłych stylów pisma (kursywy), ponieważ taką pozycję podczas pisania trochę wymusza;) Jeżeli więc chciałabyś, żeby Twoje pismo było pochyłe, łatwiej Ci będzie to osiągnąć ze skośną obsadką. Nie jest ona specjalnie trudna w opanowaniu, dlatego moim zdaniem osoby początkujące mogą jej spokojnie używać. Fakt, że obsadka prosta jest bardziej intuicyjna dla osoby początkującej, ale warto spróbować obu, chociażby żeby się przekonać, która bardziej nam odpowiada:)

      Usuń
  3. Czy nową stalówkę trzeba jakoś przygotować do pisania? pocierać czy coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po odpowiedź zapraszam tutaj: http://blog.calligrafun.com/2016/12/jak-przygotowac-stalowke-do-pierwszego.html

      Usuń
  4. Witam,
    Moje postanowienie noworoczne - nauczyć się kaligrafii.
    Obym wytrwała
    Liczę, że lektura Twojego bloga będzie motywacją, bo jak do tej pory lektura daje wielkiego "kopa"
    Świetnie piszesz, a filmik pokazujący dociskanie stalówki zwalił mnie z nóg. Powaga !!!!
    Bardzo się cieszę że tu trafiłam.
    Oj szykuje listę zakupów w sklepie :-)
    Pozdrawiam !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszę, że Ci się tu podoba:) I trzymam mocno kciuki Twoje za postanowienie noworoczne! :)

      Usuń
  5. Od jakiegoś czasu jestem zafascynowana kaligrafią i brushletteringiem. Na urodziny które, miałam dwa dni temu, dostałam od siostry i szwagra w prezencie zestaw startowy nr 2 zakupiony w Calligrafun :) Siostra mi podpowiedziała, że na Twoim blogu znajdę potrzebne wskazówki jak zacząć używać stalówek i pisać. Z ogromnym zaciekawieniem przeczytałam już wszystkie wpisy. Są bardzo pomocne i fajnie napisane. Wydrukowałam pomocne arkusze i polubiłam stronę Calligrafun na FB. Na pewno będę tu zaglądać. Pozdrawiam ciepło :) Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  6. WoW! Zgłębiam zakamaraki bloga i nie mogę wyjść z podziwu.
    Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć podobne rezultaty, jak te pokazane na filmikach. Raz jeszcze WoW! Wilekie WoW! Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  7. WoW! Zacząłem zgłębiać zakamarki bloga i jestem pod wielkim wrażeniem.
    Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć podobne rezultaty, jak te pokazane na filmikach. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem po lekturze wpisów na blogu i muszę powiedzieć, że czuję się oczarowana...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem zachwycona stroną i blogiem. Nieoceniona pomoc dla początkujących rozpoczynających przygodę z kaligrafią. Proszę o informację, jakie stalówki zostały założone do obsadek w filmiku 1 i 2. Dziękuję i życzę serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło to słyszeć, dzięki! W pierwszym filmie stalówka to Nikko G, a w drugim - Brause 66EF.

      Usuń

Calligrafun | Sklep